Blog o tematyce ogólnokomputerowej, głównie systemom operacyjnym z rodziny GNU/Linux.
wtorek, 18 sierpnia 2009
Dark Ages - Volume 1-3 jako freeware
Gra którą pamiętam jeszcze z czasów starutkiego 486 SX. Miała wtedy dla mnie pewien specyficzny klimat. Dziś na forum liberatedgames.com znalazłem informację że firma mająca do niej prawa - 3D Realms wypuściła ją jako freeware.
Co pozostało. DOSBox i powrót do przeszłości. Klimatu nie straciła natomiast nie bardzo mam czas bardziej do niej przysiąść. Ale może niedługo znajdę chwilę na przypomnienie sobie Dark Ages.
Na drodze do wolności - Croc: Legend of the Gobbos i Re-Volt
Już kawałek czasu temu trafiłem na stronę liberatedgames.com. Od razu też spodobała mi się jej idea, zbieranie gier "uwolnionych" przez twórców. Z różnych powodów. I chociaż sądzę, że w większości przypadków to firmy bez namowy graczy decydowały o wypuszczeniu swoich gier dla społeczności, ja postanowiłem dopomóc dwóm ulubionym tytułom z dawnych lat.
Całość ciągnie się już kawałek czasu i dotyczy dwóch gier wymienionych w temacie: Croc: Legend of the Gobbos oraz Re-Volt. Pierwsza to platformówka, druga ścigałka zdalnie sterowanymi samochodzikami.
Croc: Legend of the Gobbos
Zacząłem tak jak mi to przyszło do głowy, od zakręcenia się za jakimś namiarem na pracowników firmy. Z czasem okazało się że ta upadła ta powstała a ta i ta ma prawa, no - mniej więcej. Okazało się że prawa do Croca ma niejaki jeden z dawnych pracowników jednej z firm do którego całkiem przypadkowo znalazłem w jednym z wywiadów maila. Postanowiłem spróbować. Dowiedziałem się również że prowadzi on jakiś pokerowy portal, tam też wysłałem prośbę o kontakt z jego strony. Udało się, chyba nawet nie przez pokerowy portal. Przedstawiłem mu całą sprawę i pokazałem że uwolnienie Croca przyniesie dużo dobrego dla społeczności (uwolnienie binarek - dostępność gry na której mało się już zarob i uwolnienie źródeł - porty na inne systemy i rozwój silnika przez społeczność). Odpowiedział, że uwalniać nie chce bo może kiedyś wypuści kontynuację na konsole czy coś, a tak straci prawa do tytułu. No ok - kasa. Spytałem więc czy nie posiada chociażby edytora poziomów żeby ludzie mogli sobie potworzyć coś do swojej ulubionej gry.
Napisał że może i coś by było ale szybko do tego nie dotrze. A mnie w tym samym czasie oświeciło. Toż DMA Design (znani teraz jako Rockstar North) wypuścili dwie pierwsze części GTA na poziomie binarnym, natomiast Id Software silniki wszystkich trzech gier z serii Quake. Czy stracili prawa? Nie. Czy wypuszczają kolejne części i robią kasę? Jak najbardziej, napisałem o tym mojemu rozmówcy i czekam. My tak sobie piszemy rzadko już z pół roku więc całość może jeszcze potrwać.
Re-Volt
Zamotana sprawa, znów ta firma upadła, ta kupiła i tak dalej. Prawa do tej ścigałki ma teraz Throwback Entertainment. Dwa razy mailowałem, zero odpowiedzi. Rozpocząłem więc temat na forum firmowym gdzie przytoczyłem wysłanego maila, przedstawiłem wszystkie "za" które widzę i zacząłem popularyzować akcję w miejscach gdzie dziś gromadzi się społeczność fanów tej gry. Nie siedzę w tym więc szukałem przez Google. Później z braku odpowiedzi znalazłem w sieci CEO firmy i również poszedł mail o czym poinformowałem w dyskusji. Czekamy na odpowiedź a ja czekam aż więcej ludzi ze społeczności napisze chociaż "popieram twoje zdanie" (oczywiście po angielsku).
I tak to leci. W zasadzie daje sporo satysfakcji chociaż niczego jeszcze nie osiągnąłem, a przynajmniej niczego wymiernego można powiedzieć. Jednak dalej próbuję z nadzieją na otwarcie obu projektów dzięki czemu będą mogły odżyć a nie tylko leżeć zakurzone w archiwum firm, które na razie nie zamierzają ich rozwijać, a jak im się zachce to najpewniej wypuszczą jakieś gniotki licząc że znajdą nabywców wśród dawnych fanów (którzy często w takich sytuacjach, nie wiedzieć czemu - skaczą z radości).
Całość ciągnie się już kawałek czasu i dotyczy dwóch gier wymienionych w temacie: Croc: Legend of the Gobbos oraz Re-Volt. Pierwsza to platformówka, druga ścigałka zdalnie sterowanymi samochodzikami.
Croc: Legend of the Gobbos
Zacząłem tak jak mi to przyszło do głowy, od zakręcenia się za jakimś namiarem na pracowników firmy. Z czasem okazało się że ta upadła ta powstała a ta i ta ma prawa, no - mniej więcej. Okazało się że prawa do Croca ma niejaki jeden z dawnych pracowników jednej z firm do którego całkiem przypadkowo znalazłem w jednym z wywiadów maila. Postanowiłem spróbować. Dowiedziałem się również że prowadzi on jakiś pokerowy portal, tam też wysłałem prośbę o kontakt z jego strony. Udało się, chyba nawet nie przez pokerowy portal. Przedstawiłem mu całą sprawę i pokazałem że uwolnienie Croca przyniesie dużo dobrego dla społeczności (uwolnienie binarek - dostępność gry na której mało się już zarob i uwolnienie źródeł - porty na inne systemy i rozwój silnika przez społeczność). Odpowiedział, że uwalniać nie chce bo może kiedyś wypuści kontynuację na konsole czy coś, a tak straci prawa do tytułu. No ok - kasa. Spytałem więc czy nie posiada chociażby edytora poziomów żeby ludzie mogli sobie potworzyć coś do swojej ulubionej gry.
Napisał że może i coś by było ale szybko do tego nie dotrze. A mnie w tym samym czasie oświeciło. Toż DMA Design (znani teraz jako Rockstar North) wypuścili dwie pierwsze części GTA na poziomie binarnym, natomiast Id Software silniki wszystkich trzech gier z serii Quake. Czy stracili prawa? Nie. Czy wypuszczają kolejne części i robią kasę? Jak najbardziej, napisałem o tym mojemu rozmówcy i czekam. My tak sobie piszemy rzadko już z pół roku więc całość może jeszcze potrwać.
Re-Volt
Zamotana sprawa, znów ta firma upadła, ta kupiła i tak dalej. Prawa do tej ścigałki ma teraz Throwback Entertainment. Dwa razy mailowałem, zero odpowiedzi. Rozpocząłem więc temat na forum firmowym gdzie przytoczyłem wysłanego maila, przedstawiłem wszystkie "za" które widzę i zacząłem popularyzować akcję w miejscach gdzie dziś gromadzi się społeczność fanów tej gry. Nie siedzę w tym więc szukałem przez Google. Później z braku odpowiedzi znalazłem w sieci CEO firmy i również poszedł mail o czym poinformowałem w dyskusji. Czekamy na odpowiedź a ja czekam aż więcej ludzi ze społeczności napisze chociaż "popieram twoje zdanie" (oczywiście po angielsku).
I tak to leci. W zasadzie daje sporo satysfakcji chociaż niczego jeszcze nie osiągnąłem, a przynajmniej niczego wymiernego można powiedzieć. Jednak dalej próbuję z nadzieją na otwarcie obu projektów dzięki czemu będą mogły odżyć a nie tylko leżeć zakurzone w archiwum firm, które na razie nie zamierzają ich rozwijać, a jak im się zachce to najpewniej wypuszczą jakieś gniotki licząc że znajdą nabywców wśród dawnych fanów (którzy często w takich sytuacjach, nie wiedzieć czemu - skaczą z radości).
pornophonique - 8-bit lagerfeuer
Ponownie z jamendo z tym że tym razem jest to dla mnie już klasyk. Płyta wpadła mi w ręce wiele miesięcy temu i od razu oczarowała. 8-bitowa muzyka, z konsol takich jak Gameboy. Może z czegoś jeszcze ale nie znam się na technicznych aspektach takowych produkcji więc niezbyt mogę się wypowiedzieć.
Myślę, że kto lubi klimaty starych konsol, komputerów, gier już od pierwszych dźwięków cieplej pomyśli o tym albumie, polecam.
Myślę, że kto lubi klimaty starych konsol, komputerów, gier już od pierwszych dźwięków cieplej pomyśli o tym albumie, polecam.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Kompilacja Fluxbox 1.3.7 kompilatorem C++ 17 (GCC 11)
Po aktualizacji systemu jakiś czas temu okazało się, że posiadając nową wersję gcc w systemie nie byłem w stanie poprawnie skompilować Fluxb...
-
No właśnie, jeśli chcieliście nagrać kiedyś film przedstawiający działanie aplikacji na OpenGL pojawiał się problem, jeśli była wyświwtlana ...
-
Wstęp Post podzielony będzie na cztery części, mianowicie Serwer podstawowy , Konieczne(moim zdaniem) dodatki do serwera oraz Dod...
-
Po zasięgnięciu języka na discordzie i kontakcie z deweloperami JoeQuake, okazało się, że możliwe jest skompilowanie silnika na systemach l...