Po zasięgnięciu języka na discordzie i kontakcie z deweloperami JoeQuake, okazało się, że możliwe jest skompilowanie silnika na systemach linuksowych. Oto prosta instrukcja co należy zrobić. Dodam, że sprawdzone na systemie Linux Mint 20, coby jakieś odniesienie było o jakich czasach w ogóle mowa.
Zależności
Po pierwsze, zależności. Jeśli o mnie chodzi o to co musiałem doinstalować aby pomyślnie skompilować źródła:
sudo apt install gcc-multilib libjpeg9-dev:i386 libxxf86dga-dev:i386 libxxf86vm-dev:i386 libgl-dev:i386 libpng-dev:i386 libsdl2-dev:i386
Na logikę, jeśli ktoś wam skompiluje binarkę, aby ją uruchomić musicie zainstalować:
sudo apt install libjpeg9:i386 libxxf86dga1:i386 libxxf86vm1:i386 libgl1:i386 libpng16-16:i386 libsdl2:i386
W przypadku mojej dystrybucji paczka libjpeg9-dev:i386 wymagała usunięcia libjpeg-turbo8-dev:amd64 jako, że oba pakiety dostarczały ten sam plik.
Pobranie źródeł
Zródła pobieracie stąd:
https://github.com/kugelrund/JoeQuake/archive/linux.zip
Co da wam plik JoeQuake-linux.zip
Kompilacja źródeł
Możecie sobie to puścić nawet jako skrypt, uruchamiany w katalogu z plikiem https://github.com/kugelrund/JoeQuake/archive/linux.zip:
#!/bin/sh
unzip JoeQuake-linux.zip -d JOELINUX
cd JOELINUX/JoeQuake-linux
mkdir build
cd build
cmake -DCMAKE_BUILD_TYPE=Release ..
make
Plik wykonywalny znajdował się będzie w katalogu:
JOELINUX/JoeQuake-linux/build/trunk/joequake-gl
I w sumie tyle, macie łatwo bo Sphere już dodał́ niedawno obsługę pulseaudio, ja 4 dni szukałem rozwiązania jak silnik wspierał jeszcze dźwięk z OSS - uwierzcie, nic nie działało. Teraz jest gitara, wszystko gra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz